niedziela, 1 września 2013

Był taki mecz...3 lipca 1974 roku 3# (Mecz na Wodzie)


 
       Spotkanie ,które będę się starał wam opisać to z całą pewnością jeden z naszych koszmarów piłkarskich, (których już tak wiele było w naszej historii). Cała rzecz miała miejsce podczas Mistrzostw Świata ,które odbywały się w 1974 roku w Republice Federalnej Niemiec. Polska, która na te mistrzostwa awansowała po upokorzeniu i wyeliminowaniu w opisywanym wcześniej słynnym meczu na Wembley, Anglików. Nasza kadra turniej rozpoczęła świetnie;od zwycięstwa 3;2 z Argentyną, potem było jeszcze lepiej, pokonanie a właściwie pogrom Haiti 7-0, wygrana z Włochami 2-1, oraz kolejno ze Szwecja 1-0 i Jugosławią 2-1.
     Nastał jednak dzień 3 lipca 1974 roku, data ta oznaczała półfinał Mistrzostw Świata,w której zmierzyły się gospodarz  turnieju RFN z Polską. Przed spotkaniem doszło do niespotykanej wręcz ulewy. Cały stadion zamienił się w pobojowisko i jedno wielkie bajoro. W dzisiejszych warunkach mecz nie mógłby być rozegrany, w takich warunkach, jednak sędzia tego "widowiska" uległ presji organizatorów i mecz się odbył.
Spotkanie od samego początku było bardzo , ale to bardzo wyrównane. Z czasem jednak w tych fatalnych warunkach lepiej radzić zaczęli sobie gospodarze i mimo tego,że Polacy dwoili się i troili, to w 76 minucie Gerd Mueller, zdobył bramkę, która dała Niemcom awans do finału. Jeszcze nigdy w historii(i pewnie nigdy już nie będziemy) tak blisko finału Mistrzostw Świata. Na otarcie łez po tym meczu, Polska zagrała w meczu o 3 miejsce z Brazylią. Jednak o tym meczu i o kolejnych napisze w innych moich wpisach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz