niedziela, 18 sierpnia 2013
Legendy Ekstraklasy- Ernest Wilimowski (2)
Kariera Klubowa:
Ernest Wilimowski to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci naszej Ekstrakalsy.
Urodził się 23 czerwca 1916 roku w Katowicach(ówczesne Niemcy). Reprezentant Polski i Niemiec(III Rzesza). Sam jednak przez całe życie nazywał siebie Ślązakiem.
Jest wychowankiem niemieckiego klubu Fc Kattowitz, jednak w bardzo młodym wieku przeniósł się do Ruchu Wielkie Hajduki (dzisiejszy Ruch Chorzów). W barwach "niebieskich", zagrał w 86 oficjalnych spotkaniach , w których zdobył aż 112 bramek.
W 1939 roku gdy polska znikneła z map Europy , piłkarz podpisał niemiecką Volksliste i wyjechał kontynuować karierę piłkarska do III Rzeszy. Ta decyzja miała potem znamienny wpływ na postrzeganie jego osoby po wojnie w Polsce.
W Niemczech , grywał w różnych klubach policyjnych, wojskowych; min: BSV, PSV Chemnitz
Kariera Reprezentacyjna:
Wilimowski był bardzo ważnym członkiem piłkarskiej reprezentacji polski oraz postacią , która wiodła prym pod względem skuteczności i strzelonych goli. Słowa te może potwierdzić fakt,że w barwach "biało-czerwonych" , w 22 spotkaniach zdołał strzelić aż 21 goli. Jest to wynik niespotykany.Dzisiejsi napastnicy mogą tylko i wyłącznie pomarzyć o takich liczbach.
Kibice reprezentacji Polski mogą go zapamiętać z meczu Polska-Brazylia z 5 czerwca 1938 roku (5-6), kiedy to sam Wilimowski zdobył cztery gole.
Jednak bezdyskusyjnie moment od początku 1940 roku jest najbardziej kontrowersyjnym i niewyjaśnionym okresem w życiu ślązaka. Sam piłkarz jak już wspominałem zdecydował sie pod czujnym okiem "fuhrera", kontynuować swoją karierę sportową w Niemczech. Decyzja ta wywołała fale oburzenia wśród wszystkich polaków kojarzących postac Wilimowskiego. Nazwano go zdrajcą, a sam piłkarz wyjeżdżając z Polski nie spodziewał sie zapewne ,że już nigdy nie zobaczy swojej "pierwszej" ojczyzny.
Dla III Rzeszy Wilimowski zagrał w 8 meczach ,w których udało mu sie zdobyć 13 bramek.
Poniżej Ernest Wilimowski w barwach Polski i III Rzeszy:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz