wtorek, 1 lipca 2014

Kampanie Czas Zacząć- czyli wojaże polskich drużyna na drodze do raju 1#

   Temat może śmieszny, w porównaniu do tego co dzieje się w Brazylii. Jednak z końcem rozgrywek w Ekstraklasie , nadszedł czas na pokazanie się Europie. Jak co roku nasi reprezentanci zmierzą się w rozgrywkach Ligi Mistrzów i Ligii Europejskiej z przedstawicielami innych krajów. Jednak aby dojść do fazy zasadniczej (faza grupowa), trzeba najpierw przebrnąć eliminacje . A to zdarza się naszym drużynom  niestety nader rzadko...

   Zacznijmy od elitarnej Ligi Mistrzów. Od pamiętnej jesieni 1996 roku , kiedy to Legia Warszawa po wyeliminowaniu Broendby Kopenhaga grała w fazie grupowej tych rozgrywek, nie mieliśmy już żadnych reprezentantów. Bo albo odpadali bo zażartych bojach w ostatnich rundach kwalifikacyjnych, albo już początek ich przygody okazywał się nader bolesny.  Jednak skupmy się na teraźniejszości. W sezonie 2014/ i mam  nadzieję 2015 Polskę reprezentować będzie po raz drugi z rzędu Legia Warszawa. Zespół w trakcie sezonu zmienił trenera . Jana Urbana, zastąpił był as Manchesteru United; Hening Berg. Warszawski zespół, by dostać się do LM musi przejść aż 3 rundy kwalifikacyjne . Pierwszym przeciwnikiem Mistrzów Polski będzie St.Patrick Athletic (Mistrz Irlandii). Patrząc na potencjały obu zespołów , obowiązkiem Legii jest awans. Z resztą od dawna żaden polski klub nie był tak profesjonalnie zarządzany jak obecny mistrz Polski.
Poczynając od budżetu, kończąc na transferach. Rzadko zdarza się w polskim futbolu  sytuacja , w której nasz klub nie musi na "gwałt" sprzedawać zawodników , by domknąć budżet. Tak się właśnie dzieje w Legii.
 Transfery są przemyślane i stonowane. Włodarze stołecznego klubu nie szukają już  gwiazd , które są w swoim utrzymaniu bardzo drogie. Skłaniają się bardziej ku piłkarzom perspektywicznym , którzy mają coś do udowodnienia i nie przychodzą do Legii tylko "odcinać kupony". Ondrej Duda, Konrad Jałocha czy Mateusz Szwoch to piłkarze bardzo młodzi, którzy mają być przyszłością warszawskiej Legii. W przypadku Ondreja Dudy awans do pierwszego składu stał się już faktem.
     U Legii gołym okiem widać chęć stawania się coraz lepszym i jeszcze bardziej profesjonalnym klubem.
Sukcesywną pracą , zapałem  i miłością do piłki , mam nadzieje osiągną coś co nie udawało się polskim klubom od bez mała 20 lat.


 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz